Sobota, 06.05.2023
Piesze pielgrzymowanie rozpoczęli w sobotę (5 maja) tuż przed godz. 21:00 sprzed Bazyliki NMP w Piekarach Śląskich. Do Częstochowy dotarli w niedzielę (6 maja) po godz. 11:00.
W tym roku w szczególny sposób pielgrzymi swoje trudy ofiarowali w intencji wszystkich, którzy są „w ciemnościach duchowych i psychicznych”. Całą trasę przeszedł również abp koadiutor Adrian Galbas. „Intencja tegorocznej pielgrzymki jest bardzo ważna. Wszyscy możemy się podzielić na tych, którzy mają mocne ciemności za sobą, przed sobą i mają je w tej chwili. W czasie drogi wiele osób dzieliło się z nami swoimi ciemnościami. Dotykają one zarówno psychiki, jak i ducha. To były bardzo głębokie rozmowy” - powiedział abp Galbas.
Oprócz kapłanów w pielgrzymce wędrowali również psycholodzy i psychoterapeuci. Jedną z nich była Anna Migała, pracująca w Fundacji Rodzin Polskich im. Św. Jana Pawła II w Świętochłowicach. Młoda bytomianka od urodzenia zmaga się z dziecięcym porażeniem mózgowym, co jednak nie przeszkodziło jej w ukończeniu kilku kierunków studiów i w samodzielnym życiu.
„Na przekór – uwielbiam to hasło. Całe moje życie jest na przekór! Na przekór idę w góry, na przekór jeżdżę na rowerze, na przekór pracuję i jestem psychoterapeutką. Choć inni mówią mi: „nie rób tego”, „to za trudne”. Ja mówię „tak”. Na przekór im wszystkim!”
Kompania z Piekar jest tegoroczną „jaskółką” pieszego pielgrzymowania na Jasną Górę. Abp Adrian Galbas zwrócił uwagę, że genialnym walorem tej pielgrzymki jest to, że organizują ją świeccy i to głównie młodzi ludzie. „To oni dzwonią do księży i właściwie zapraszają ich na pielgrzymkę z posługą sakramentalną i towarzyszeniem duchowym. Nie czekają na polecenie księży - to Kościół synodalny w praktyce” – zauważa. Dodaje, że bardzo lubi piesze pielgrzymki, bo „tam wszystko się wyrównuje, tam wszyscy są razem. Razem wstajemy, razem odpoczywamy, nie boimy się siebie nawzajem”.
Ze Śląska na Jasną Górę w ciągu okresu pielgrzymkowego przybywa wiele kompanii. Wszystkie one pokonują zaplanowaną trasę w ciągu dnia. Jednak w 2008, nastoletniemu wówczas chłopakowi, Michałowi Piecowi była potrzebna większa adrenalina. „Wraz z kilkoma chłopakami z mojej wspólnoty Młodzieży Franciszkańskiej TAU (Karol, Misiek, Starzu, Świstak i ja), postanowiliśmy wyjść z Piekar o godz. 22.30 i na Jasną Górę dojść przedpołudniem dnia następnego. Nie obyło się, bez wielu przygód, ale ostatecznie dotarliśmy jak trzeba do Tronu Królowej Polski” – dopowiada Piec.
Początkowo pielgrzymki powtarzano nawet kilka razy w ciągu roku, ale z czasem ograniczono ich częstotliwość i organizowane są one zawsze na przełomie kwietnia i maja. Dotychczasowym edycjom towarzyszyła modlitwa w intencji prześladowanych we wskazanym regionie świata chrześcijan. W zeszłym roku 17. Nocna Pielgrzymka z Piekar Śląskich na Jasną Górę odbyła się pod hasłem: „Panie, uczyń z nas narzędzia Twojego pokoju”. W tym roku niesiona była intencja wynikająca z troski o osoby przeżywające trudności. Odczuwając wagę tego tematu oraz istotną potrzebę społeczną organizatorzy postanowili zorganizować cykl tematycznych webinarów. I tak na pytanie: „Jak pomóc osobie w kryzysie?” szukał odpowiedzi ks. Tomasz Trzaska. S. Iwona Jagiełka CSA oraz Dorota Piec prowadziły spotkanie, którego temat brzmiał: „Nagrodą za grzeczność jest depresja?”. Ostatni webinar „W labiryncie umysłu i ducha” animował ks. Krzysztof Matuszewski.
foto: www.facebook.com/Naprzekor
Autor: Jolanta Kobojek