Środa, 16.08.2023
Przejechać na rowerze non stop tysiąc kilometrów w dwie doby, rysując na mapie swoim śladem przejazdu SERCE
Ks. Paweł Nowak i Krystian Cholewa wyruszyli wczoraj rano z Odrzykonia w woj. podkarpackim. Dziś rano, po 24 godzinach jazdy, zameldowali się na Jasnej Górze. Ta pielgrzymka to jednocześnie wyzwanie charytatywne – rowerzyści chcą zwrócić uwagę na potrzebę pomocy choremu dziecku.
„Za nami 518, przed nami ponad 500 kolejnych kilometrów. Mamy nadzieję, że damy radę – mówił ks. Paweł Nowak w rozmowie z o. Andrzejem Gradem, dyrektorem Radia Jasna Góra – Taki był pomysł i taka idea, aby przejechać tysiąc kilometrów na rowerze bez przerwy, bez snu, bo powinno to być coś wyjątkowego, by zwrócić uwagę”.
Jeśli spojrzą Państwo na mapę na załączonej grafice, trasa tego rowerowego wyzwania i kolejne mijane miejscowości tworzą charakterystyczny ślad. „Ślad, który znaczymy, to serce” – wyjaśnia ks. Paweł Nowak. Jasna Góra została wyznaczona dokładnie w połowie drogi, tworząc środek serca.
Kiedy nasi goście przygotowywali wyzwanie, akcja nazywała się „Serce dla Kacperka”. Niestety, mały Kacperek ponad tydzień temu zmarł. Ale okazało się, że w sąsiedniej wiosce mieszka inne chore dziecko – Filipek, więc rodzice Kacperka wielkodusznie postanowili, że wszystkie zebrane środki przekażą dla właśnie dla niego. Akcja wciąż nazywa się „Serce dla Kacperka” - ze względu na nagły rozwój wypadków nie było czasu na zmianę banerów czy stron internetowych.
„Lubię wyzwania, a ultrakolarstwo to moja pasja – podkreślał Krystian Cholewa - Mogę, to pomagam. Wiem, że dobro wraca – kiedyś może ja będę potrzebował pomocy i ktoś mi pomoże”.
Jak mówili nasi goście, bez mediów i internetu nie dałoby się nagłośnić tej akcji. Podziękowali dyrektorowi naszej rozgłośni za zaproszenie na rozmowę do studia i możliwość rozpropagowania wydarzenia, a także za życzenia o. Andrzeja skierowane na antenie i podczas Mszy świętej, w której uczestniczyli na Jasnej Górze. Relacje na bieżąco z trwającej wciąż jazdy można znaleźć na www.facebook.com/people/Serce-dla-Kacperka.
Państwa prosimy o gorącą modlitwę – i to dosłownie, bo jak zwrócił uwagę ks. Paweł, wysokie temperatury do 40 stopni w słońcu, dają się rowerzystom mocno we znaki. „Dziś nie zapowiada się chłodniej, więc też będzie trudno” – mówił kapłan.
Rozmowa z naszymi gośćmi - w popołudniowej „Panoramie reporterskiego dnia” od godz. 14:15.
Autor: DR