Środa, 09.08.2023
Czym się zajmują, jaka jest specyfika ich pracy – o tym w imieniu ratowników jurajskich opowiedział zastępca naczelnika Jurajskiej Grupy GOPR Mateusz Leks.
„Grupa Jurajska powstała w 1998 roku ze względu na coraz to bardziej powszechną turystykę na terenie Jury Krakowsko-Częstochowskiej. Coraz więcej turystów – a co za tym idzie, dochodzi do coraz większej liczby wypadków – tłumaczył Mateusz Leks w rozmowie z Danutą Romanowską – Mamy bardzo dużo ostańców skalnych, na których ludzie się wspinają, mamy bardzo dużo jaskiń, które częściowo są udostępnione dla ruchu turystycznego; coraz bardziej popularna staje się turystyka rowerowa, gdzie niestety też dochodzi do wypadków – i dlatego powstała Jurajska Grupa GOPR”.
Jak podkreślał Mateusz Leks, do uprawiania turystyki sportowej trzeba być dobrze przygotowanym, a także znać numery alarmowe do ratowników górskich; „Jesteśmy dostępni pod dwoma numerami alarmowymi – numer ogólnopolski to 601 100 300, z tego numeru dodzwonimy się do wszystkich grup regionalnych GOPRU, i tu ważne jest, na terenie jakiej grupy górskiej się znajdujemy. Drugi numer to 985, który działa na południu Polski. Jest tez specjalna aplikacja RATUNEK”.
Sezon wakacyjny oznacza, że na Jurze są też turyści piesi, rowerzyści czy grzybiarze – im także pomagają ratownicy np. wtedy, kiedy się zgubią w lesie czy na szlaku.
Druga część rozmowy z Mateuszem Leksem – na naszej antenie w piątek o godz. 17:40, a całość na naszym radiowym SoundCloud.
/foto - www.goprjura.pl/
Autor: DR