„Miało nie żyć” – to cykl premier ukazujących dokument o realiach aborcji w polskich szpitalach
Fundacja Życie i Rodzina przygotowało film dokumentalny „Miało nie żyć” - o tym, jak wygląda aborcja w polskich szpitalach. Naoczni świadkowie zdecydowali się opowiedzieć, jak morduje się dzieci, jakie są procedury i co dzieje się z dziećmi, które z jakichś powodów urodzą się z aborcji żywe. Osoby występujące w filmie to pracownicy oddziałów ginekologiczno-położniczych, noworodkowych i sal porodowych. Zetknęli się osobiście z procederem mordowania dzieci – zostali skierowani do asysty w zabiegu, którego prawdziwego celu nie znali, mieli kontakt z dzieckiem po aborcji lub matką, która była w trakcie procedury tzw. terminacji. Mówią o dzieciach, które walczyły o życie, ale przegrały, bo wszystkie działania wokół nich były nakierowane na to, aby jak najszybciej zmarły.
Historie opowiedziane w filmie zdarzyły się naprawdę. Niektóre jeszcze przed wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego z października 2020 r., inne już po tym wyroku. We wszystkich przypadkach zabito dzieci, które z całych sił chciały żyć, a w trakcie zabiegu niewyobrażalnie cierpiały. W filmie są także wątki dotyczące fałszowania szpitalnej dokumentacji, mordowania dzieci na podstawie oświadczenia o złym samopoczuciu psychicznym, ukrywania tego, jak dobija się dzieci, które aborcję przeżyją.
„Miało nie żyć” to prawda o aborcji - dokładnie w czasie, gdy w Polsce debatuje się nad tym, jak zalegalizować i upowszechnić zabijanie nienarodzonych. Mocny głos z jasnym przesłaniem: każda aborcja jest odrażającą zbrodnią.
Pierwsza premiera filmu 8 kwietnia Warszawa – dokładne informacje o premierach w kolejnych miastach zostaną podane na stronie www.RatujZycie.pl oraz na stronie dedykowanej filmowi www.MialoNieZyc.pl.