Środa, 25.03.2020
Spowiedź jest nadal możliwa w kaplicy sakramentu pokuty, ale mogą w niej przebywać tylko dwie osoby. Sytuacja jest nadzwyczajna, bo takich ograniczeń nie było nawet w czasie wojny.
- Zostają wprowadzone jeszcze ostrzejsze restrykcje - powiedział o. Waldemar Pastusiak, kustosz Jasnej Góry, po zakończeniu wczorajszej modlitwy Apelu Jasnogórskiego.
Odpowiadając na apel papieża Franciszka o włączenie się chrześcijan w wielkie wołanie o ustanie pandemii koronawirusa, także na Jasnej Górze w południe zabrzmią dzwony a w Kaplicy Matki Bożej modlitwa 'Ojcze nasz'.
Jasna Góra niemal od początku rozpoczęcia wielkiego epidemicznego kryzysu trwa na wołaniu do Boga przez pośrednictwo Maryi o ustanie pandemii. W Kaplicy Cudownego Obrazu celebrowane są dodatkowe Msze święte i śpiewane są Suplikacje. Podczas każdej Eucharystii, a sprawowane są one nawet co pół godziny i to w różnych miejscach sanktuarium, zanoszone jest błaganie o oddalenie wirusa, za chorych i tych, którzy im pomagają.
Paulini zapewniają, że mimo utrudnień pozostają w duszpasterskiej służbie, dlatego wciąż spowiadają. Sakrament sprawowany jest w kaplicy pokutnej, ale mogą przebywać w niej tylko dwie osoby.
Szczególnego wymiaru nabrało w tych dniach duchowe pielgrzymowanie na Jasną Górę. Dzięki telewizyjnym, radiowym i internetowym przekazom w modlitwę włączają się miliony osób na całym świecie. Sanktuarium wciąż pozostaje ostoją i miejscem nadziei, miejscem narodowego wołania za wstawiennictwem Królowej Polski.
Wobec ograniczeń w możliwości udziału w Eucharystii, abp Wacław Depo, metropolita częstochowski, udzielił ogólnej dyspensy od obowiązku udziału we Mszy świętej w niedziele i święta nakazane dla wszystkich wiernych (bez rozróżnienia grup i okoliczności), która obowiązywać będzie aż do odwołania. Dyspensa została opublikowana na stronie internetowej archidiecezji częstochowskiej.
Modlitwa z Kaplicy Matki Bożej cały czas transmitowana jest on-line za pośrednictwem jasnogórskiego kanału YouTube.
Autor: IT