Czwartek, 11.07.2024
„Oczywiście, Jasna Góra to pierwsze miejsce, do którego musiałem przyjechać – podziękować za ten dar powołania, za dar tych siedmiu lat w Polsce, za formację i za wszystkich tych, których Pan Bóg mi powierzył przez te lata” – mówił o. Maksymilian w rozmowie z Marcinem Bernasiem.
Zapytany o przeżycia i początek nowej drogi kapłańskiej paulin odpowiedział: „Jest to bardzo mocne doświadczenie, te pierwsze dni były nawet takie 'przerastające' mnie, gdyż znam swoją niegodność, swoją słabość, a pomimo tego Pan Bóg chce, żebym był Jego szafarzem”.
O. Maksymilian przez lata żył w rodzinie polonijnej w Stanach Zjednoczonych; tam – jak sam mówił – doświadczył swojego nawrócenia, i rozeznawał powołanie. Na studia przyjechał do Polski, do Seminarium OO. Paulinów na Skałce w Krakowie. Jako kapłan, będzie posługiwał w Amerykańskiej Częstochowie.
Autor: DR