Piątek, 04.12.2020
W tym roku z powodu pandemii jubileuszowa trzydziesta pielgrzymka miała dużo skromniejszy charakter. 22 listopada do Kaplicy Matki Bożej przybyły jedynie dwa poczty sztandarowe i grupa przedstawicieli branży górnictwa.
W czasie modlitwy proszono o pomyślność i bezpieczeństwo w pracy. Pamiętano również o tych, którzy odeszli na 'wieczną szychtę'.
Podczas tegorocznej pielgrzymki na Jasną Górę o. Jan Zinówko, kapelan górników, mówiąc o etosie ciężkiej pracy pod ziemią podkreślił, że niebezpieczne warunki pracy kształtowały i nadal kształtują poczucie braterstwa wśród górników. Szukając wstawiennictwa św. Barbary, górnicy wierzą w jej opiekę, a obchodzone 4 grudnia święto 'barbórki' jest ważną uroczystością religijną i wspólnoto twórczą.
O żywocie św. Barbary nie posiadamy zbyt wielu pewnych informacji. Przypuszcza się że poniosła ona śmierć ok. 305 roku w czasie prześladowań za panowania cesarza Maksymiana Galeriusza. Za patronkę dobrej śmierci św. Barbarę obrali sobie przede wszystkim ci, którzy na śmierć nagłą i niespodziewaną są najbardziej narażeni: górnicy, hutnicy, marynarze, rybacy, żołnierze, kamieniarze. Jej opiece polecali się wszyscy, którzy chcieli sobie uprosić u Pana Boga śmierć szczęśliwą. W Polsce istniało nawet bractwo św. Barbary, patronki dobrej śmierci.
Autor: mb