Środa, 28.10.2020
Anna Rastawicka z Instytutu Prymasowskiego podkreśla, że to Matce Bożej Jasnogórskiej ks. Prymas zawdzięczał swoje ocalenie:
Modlitwa o uwolnienie Prymasa Wyszyńskiego w kaplicy Matki Bożej zaowocowała powstaniem Apelu Jasnogórskiego i jak dodaje Anna Rastawicka godzina 21.00 stała się dla ks. Kardynała wyjątkowym czasem:
Kard. Stefan Wyszyński przebywał w areszcie przez 3 lata. Uwięziony został 25 września 1953 r. Uwolnienie nastąpiło 28 października 1956 r. W tym czasie przebywał kolejno w Rywałdzie, Stoczku koło Lidzbarka Warmińskiego, Prudniku na Śląsku Opolskim i Komańczy w Bieszczadach.
Przyczyną aresztowania było narastające od czasu "Porozumienia" z 1950 r. napięcie między Kościołem a ludową władzą. Przysłowiowym "gwoździem do trumny" okazał się list biskupów polskich z 8 maja 1953 r., w którym biskupi pisali "Rzeczy Bożych na ołtarzach cesarza składać nam nie wolno. Non possumus!" Autorem tych słów był w istocie Prymas Wyszyński.
Autor: it