Poniedziałek, 19.10.2020
W latach 1959-80 przez Ludowe Wojsko Polskie przeszło ok. 3 tys. kleryków, których wcielono do armii tuż przed rozpoczęciem nauki w seminarium, bądź w trakcie jej trwania. Utworzono do tego celu jednostki w Bartoszycach, Szczecinie i Brzegu nad Odrą.
Władze PRL próbowały w ten sposób zdezorganizować tok studiów seminaryjnych, zastraszyć i odciągnąć od kapłaństwa jak największą liczbę alumnów i ukarać niepokornych biskupów.
Głównymi karami za łamanie wewnętrznych przepisów panujących w jednostce były uciążliwe, ponadprogramowe ćwiczenia wojskowe, które miały skutecznie zniechęcić alumnów do okazywania swojego przywiązania do wiary katolickiej.
Klerycy wcielani do zasadniczej służby wojskowej otrzymywali od Prymasa Wyszyńskiego na drogę różańce. Wśród alumnów poddawanych represjom w Ludowym Wojsku Polskim był m.in. bł. ks. Jerzy Popiełuszko.
Dziś u Matki Bożej na Jasnej Górze zgromadzili się kapłani służący w Ludowym Wojsku Polskim w latach 1968-70. Z powodu ograniczeń epidemicznych zaledwie 3 przedstawicieli modliło się za ponad 100 rocznikowych kolegów.
Już w 1967 r. z inicjatywy kard. Stefana Wyszyńskiego na Jasnej Górze odbyło się podobne spotkanie, kiedy to alumni dziękowali za szczęśliwy powrót do seminariów.
Autor: ms