Wtorek, 11.08.2020
Jak podkreśla koordynator krakowskiej pielgrzymki ks. Jan Przybocki, wszystko odbyło się w myśl zasady: módl się jakby wszystko zależało od Boga, ale pracuj tak jakby wszystko zależało od ciebie.
Pielgrzymi z wawelskiego wzgórza wyruszyli po tzw. białym marszu w 1981r., dziękując za ocalenie życia Jana Pawła II po zamachu i prosząc za Ojczyznę. Dziś wciąż modlą się za Polskę i papieża.
To 40. jubileuszowa krakowska pielgrzymka. Według szacunków, w ciągu tych lat przyszło w niej na Jasną Górę ok. 400 tys. osób.
W tym roku z wawelskiego wzgórza, na 6-dniowy pielgrzymi szlak liczący około 150 km wyruszyło ok. 1350 pątników. W pielgrzymce opiekę duchową sprawowało 27 kapłanów diecezjalnych i zakonnych. Pielgrzymi z okolic Suchej Beskidzkiej i Bochni pokonali w ciągu 8 dni około 220 km.
O zdrowie pielgrzymów troszczyli się członkowie stowarzyszenia Malta - Służba Medyczna, stowarzyszenia im. św. Łazarza - Lazarus oraz Maltańska Służba Medyczna.
Koordynator pielgrzymki podkreślił wielką pracę, w przygotowaniu i prowadzeniu kompani, świeckich. Dziękował też władzom państwowym i samorządowym, parafiom i jednostkom państwowej i ochotniczej straży pożarnej.
Hasłem tegorocznej pielgrzymki były słowa: "Wielka tajemnica wiary", którym towarzyszyło biblijne motto, zaczerpnięte z Ewangelii według św. Jana: "Abyście uwierzyli w Tego, którego [Bóg] posłał".
Autor: ms